poniedziałek, 19 września 2011

Autentyczna samorządność w opinii Radosława Sawickiego

Samorządność, aby uznać ją za prawdziwie demokratyczną siłę napędową rozwoju w najmniejszych wspólnotach ludzkich oraz gwarancję wolności, powinna być czymś żywym i autentycznym, nie zaś kolejną formą rytualnych biurokratycznych praktyk narzuconych przez prawodawstwo. To ludzie, ze swymi pomysłami, ideami i spontaniczną aktywnością, tworzą samorządność. Mogą to robić zarówno w zakładzie pracy (samorządność pracownicza), na osiedlu (samorząd osiedlowy), w szkołach (samorząd szkolny) czy w końcu partycypując w pracach samorządu terytorialnego poprzez udział w jego organach.

Bycie radnym w radzie gminy czy powiatu nie wyczerpuje jednak możliwości budowania i umacniania samorządności. Można ją bowiem doskonale kreować poprzez aktywność w organizacjach pozarządowych. To właśnie zwykli obywatele, zrzeszeni w stowarzyszeniach, fundacjach czy innych grupach, najlepiej wypełniają swoją aktywnością naczynie samorządności.

To właśnie obywatele powinni informować władzę o swoich potrzebach, wskazywać rozwiązania i kontrolować poczynania władz. Im więcej zainteresowania obywateli sprawami publicznymi, tym mniej idiotycznych rozwiązań, tym mniej korupcji i marnotrawstwa dóbr wspólnych.