środa, 22 października 2014

JESTEŚMY ZMIANĄ



Miarą oceny współczesnych społeczeństw jest stopień ich organizacji. W tych dobrze zorganizowanych żyje się dłużej, przyjemniej, zasobniej; w poczuciu wolności i nadziei na jeszcze lepszą przyszłość… Tam gdzie organizacja szwankuje wzrasta korupcja, nepotyzm i bałagan… Samorząd daje szansę na sprawną administrację blisko obywatela, na szybką reakcję na istniejące wyzwania, na bezpieczniejszą pod każdym względem przestrzeń, w której przyszło nam na co dzień żyć. Jest alternatywą dla nazbyt gotowego do ingerencji w sferą prywatną obywateli państwa, jak też dla postaw anarchicznych tych z nas, którzy pragną w pełni uwolnić się od kontroli innych… Tymczasem świadoma swych praw i zadań wspólnota samorządowa jest na tyle blisko jednostki, iż ta czuje się jeszcze „u siebie” i na tyle daleko od niej, aby nie przytłoczyć jej swoją rzekomą omnipotencją.

Jesteśmy zmianą… Nie uważamy się za nieomylnych i niezastąpionych. Mamy jednak do zaoferowania Chojnicom nowe podejście. Chcemy nie tylko kontynuować przyjęte plany inwestycyjne, ale przygotować nasze miasto na perspektywę funkcjonowania po 2020 r., gdy strumień środków unijnych się skończy i trzeba będzie sprostać wyzwaniom konkurencji europejskiego rynku. Będziemy wówczas wprawdzie cieszyć się nadal odnowionym rynkiem, ścieżkami rowerowymi, basenem, boiskami czy elewacjami kilku budynków użyteczności publicznej, ale ostatecznie naszą pozycję ekonomiczną określą przede wszystkim zdrowe finanse, zachowane zdolności produkcyjne i handlowe oraz zasoby ludzkie miasta. Bez wyznaczenia realnych źródeł przyszłych dochodów mieszkańców grozi nam marginalizacja, której pomimo ostatnich inwestycji wciąż podlegamy. Nie wystarczy, że jesteśmy najmniej biedni pośród sąsiadów. Zasługujemy przecież na więcej i stać nas na to! Musimy zatem wyprzedzić zmiany, aby wynikające z nich szanse nie zostały zaprzepaszczone, a potencjalne niebezpieczeństwa nie zdominowały naszej przyszłości.
Do takiej postawy zachęcamy wszystkich, licząc na ich poparcie i zaangażowanie.
                                          Z wyrazami szacunku

                                      
                                              Mariusz Brunka